poniedziałek, 28 maja 2012

Płukanka z liści orzecha włoskiego.

Z korą dębu się nie udało.
Płukanką z liści orzecha włoskiego miałam oczywiście zamiar przyciemnić włosy.
Zerwałam sporo liści i zaczęłam działać, wrzuciłam je do sporego garnka i gotowałam w wodzie przez około 20minut.
 Po umyciu i nałożeniu odżywki na włosy zamoczyłam całą głowę w miksturze.
Czytałam parę razy, że bardzo brudzi skórę i trzeba uważać. Widocznie listki, które zebrałam były za młode i nie miały jeszcze tak silnego działania, bo u mnie nawet w 1% nie zabarwiło skóry.
Efekty:
Było widoczne lekkie przyciemnienie i włosy miały znacznie chłodniejszy odcień (tak jak chciałam :)).
Lepiej się układały, były bardziej uniesione u nasady, sypkie i świeże. Ślicznie pachniały, jak runo leśne.
Podobno zielone łupiny orzecha barwią najbardziej, a liście najlepsze działanie mają na przełomie czerwca/lipca.
Czyli to co zastosowałam jest najsłabszą metodą z wszystkich, a jednak widać działanie :). 

niedziela, 27 maja 2012

Organizacja.

Przez parę dni nie pisałam. Za co od razu przepraszam, mam wiele do pisania i zaraz to nadrobię.
Przetestowałam min. płukankę z liści orzecha włoskiego i wkrótce zdam relację :).
Będą też często notki o tym jak przedłużyć świeżość włosów, ostatnio moje są już oklapnięte po południu (głowę myję wieczorem). Włosy zbijają mi się w strąki (szczególnie grzywka). W połowie czerwca mam zamiar zrobić konkurs (o którym już pisałam).
Na tagi odpowiem jutro :).

poniedziałek, 14 maja 2012

Maska Kallos Crema al latte

                                                                  http://lorien-cosmetics.pl
KWC
Cena: 10zł/1litr +wysyłka
Dostępność: Nigdy jej nie widziałam w żadnym sklepie, ale na allegro można znaleźć ją bez problemu
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Methosulfate, Parfum*, Phenoxyethanol, Methyldibromo Glutaronitrile, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Citric Acid, Hydrolized Milk Protein, Methylchloroisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Methylisothiazolinone

(*Wszystko co występuje po perfumie jest w minimalnych ilościach, dlatego maska nie jest zbytnio odżywcza, można stosować ją częściej. Nadaje się dla włosów normalnych i zdrowych, dla zniszczonych jest za słaba)

Śliczny, mleczny zapach. Wystarczy nie wiele jej nałożyć by "pływała" we włosach. Konsystencja budyniu.
Nie obciąża bardzo, bo nałożyłam również na włosy na głowie (nie na skalp). Efektem były miękkie i puszyste włosy, które pachniały! Jest to na prawdę w moim przypadku nie lada wyczyn, bo po 30minutach zapach zawsze się "ulatniał".

Użyłam jej dopiero 3 razy, ale już mi się podoba :)

czwartek, 10 maja 2012

Płukanka z kory dębu.

Osoby chcące przyciemnić włosy naturalnym sposobem słyszały na pewno i płukance z kory dębu.
                                                         http://eherbata.pl/produkt/opis/900

Poszłam wczoraj do apteki i kupiłam dwie stu gramowe torebki kory dębu, cena-2zł z groszami.
Następnie wlałam  1.5l wody do garnka i około 40g paczki. Gotowałam przez około 10 minut, a następnie odcedziłam. Dodałam jeszcze 3łyżeczki kawy i 250ml herbaty z pokrzywy i poczekałam aż ostygnie.
Po umyciu i nałożeniu odżywki całą "miksturę" powoli nalewałam na włosy. Już podczas płukania włosy były szorstkie i bardzo nieprzyjemnie w dotyku.

W internecie można wyczytać, że ta płukanka wysusza włosy, potwierdzam. Włosów takich dawno nie miałam, suche, matowe, szorstkie. Nie zauważyłam żadnego przyciemnienia, jedyny plus to zapach-nic więcej.
Na pewno tego już nie powtórzę i przed tym eksperymentem radzę się trochę zastanowić ;).

wtorek, 8 maja 2012

Maski + nawilżający peeling do twarzy.

Przyszły w końcu 3 maski z allegro+odżywka.
Odżywkę nie ja zamówiłam. Skład ma baardzo mocno średni (dużo lekkich silikonów), w połowie perfum, jest do włosów ciemnych z ekstraktem z kakaowca, może trochę przyciemni? :)

Od lewej:
 Maska Kallos Crema al latte- Piękny, kremowo-mleczno-ciasteczkowy zapach, dosyć mocny, więc pewnie będzie utrzymywał się na włosach : ). 10zł/1000ml KWC
Odżywka Prosalon Chantal- Brązowy kolor, zapach dosyć łagodny.
Maska Sleek Line z jedwabiem- Mocny i ładny zapach. 8zł/0.25l KWC
Maska BingoSpa ze spiruliną i keratyną-zapach łagodny, dosyć przyjemny. 10zł/0.5L KWC

Wypróbuję najpierw Kallos'a.

Nawilżający Peeling 

 2 łyżeczki cukru
 2 łyżeczki olejku (delikatnego, np. babydream)
 0.5 łyżeczki oleju rycynowego
 0.5 łyżeczki gliceryny

Baaardzo nawilża, skóra jest mięciutka. Nie nakładałam nawet kremu, a muszę to robić, bo po umyciu/peelingu mam "naciągniętą" i lekko suchą skórę.


niedziela, 6 maja 2012

Gliceryna i Plan na Maj.


Dopiero zaczęłam moją przygodę z pół produktami. Na dzień dzisiejszy mam jedynie glicerynę, chcę kupić w najbliższym czasie witaminę B3, a za jakiś czas keratynę, l-cysteinę i coś zgapię od dziewczyn "bardziej wtajemniczonych" :D. Planuję niedługo zrobić również zakupy na ZSK.

Wczoraj do odżywki (Nivea straight & easy, używam jej rzadko) dodałam około 1/3 łyżeczki gliceryny.
Włosów w ogóle nie układałam, zdjęłam turban w łóżku, byłam bardzo zmęczona. Pomyślałam sobie, że najwyżej rano zwiążę włosy w kitkę.
Rano dotknęłam włosów, były bardzo miękkie. Poszłam zobaczyć do lustra i zdziwiłam się strasznie. Od paru dniu miałam "bad hair day", a grzywka w ogóle mi się nie układała. Gliceryna chyba służy moim włosom :)
Jedynie co mi się w nich nie podoba to kolor, zwykły, ciemny blond ;/. Stosuję płukankę z kawy, ale trzeba długo czekać na efekty. Czytałam o płukance z orzechów włoskich, mam ich dużo i chyba dziś wypróbuję.
Choć sama nie wiem, bo podobno efekt jest do pierwszego użycia. Macie jakieś sprawdzone pomysły na naturalne przyciemnienie włosów?


I na porost w maju
Kulpol L-102  - już zamówiłam
2 razy w tygodniu olej rycynowy w skalp
Przynajmniej 2 razy w tygodniu płukanka z kawy 
Będę nadal piła herbatę z pokrzywy
Tabletki CP (muszę kupić)

Co przeczytam jakiś wpis na blogu to zaraz zapisuję w zeszycie by kupić jakiś produkt, ale muszę się powstrzymać bo mój portfel robi się coraz chudszy.


sobota, 5 maja 2012

TAG: Wiem co jem!

 
Zostałam otagowana przez Mudi
Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował i podaj zasady.
2. Zamieść banner i odpowiedz na pytania.
3. Otaguj kolejne 5 osób.





1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo.
Myślę, że moja dieta nie byłaby zła gdybym nie lubiła słodyczy i piła więcej wody. Nie lubię tłustych dań, chipsów, frytek, coli a z mięsa jem jedynie drób
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
Nie zwracam na to w ogóle uwagi.
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
Tak, szczególnie owoców, mogłabym je jeść non-stop.
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości? 
Nigdy się nie odchudzałam, ale  teraz przystopowałam trochę z słodyczami i przestałam jeść o późnych porach.
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
Nie czuję się źle, aczkolwiek nie jestem do końca zadowolona z swojego brzucha, który uchował się przez zimę :p.
6. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa? 
Spaghetti "4 sery z brokułami", ryż z kurczakiem i sosem po hawajsku, "pomysł na" zapiekankę serową :).
7. Czy lubisz gotować? 
Lubię. Może dlatego, że robię to bardzo rzadko.
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego? 
Na pewno chciałabym wyeliminować słodycze, z wielu przyczyn. Chciałabym wprowadzić jeszcze więcej warzyw i wody.
9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas?
Nie cierpię każdego mięsa prócz drobiu. Cały czas mogłabym owoce i wszelkie słodycze :).
10. Ile posiłków jesz dziennie?
Cały czas podjadam pomiędzy posiłkami, muszę czuć smak czegoś w ustach.
11. Wypijasz odpowiednią ilość wody? (min. 8 szklanek dziennie)?
 Wody nie piję prawie wcale, jeżeli już to z cytryną i/lub z miętą. Piję soki, choć szczerze wątpię by było to 8szklanek dziennie.


Taguję 
 

czwartek, 3 maja 2012

Co nieco o moich włosach i moim włosowym celu.

Włosów nie farbuję. Zrobiłam to raz w życiu i nie mam zamiaru przez najbliższy czas tego powtarzać.
Było to w grudniu 2011, kupiłam drogeryjną farbę "średni brąz", jak się domyślacie wyszedł dużo ciemniejszy(prawie czarny), sztuczny-tak jakbym miała perukę. Mój naturalny kolor włosów zależy od pory roku, latem średni blond, zimą ciemny blond/bardzo jasny brąz z miedzianym połyskiem, generalnie mam ciepłe odcienie.
Farba już się wypłukała (raczej niecałkowicie) i obecny odcień mi odpowiada.Najbardziej podoba mi się ciemny brąz w chłodnym odcieniu. Do tego zdrowy blask+gęste,długie delikatne fale...rozmarzyłam się :))
Przez to, że moje włosy są dosyć krótkie (w mojej "skali długości") i wycieniowanie brzydko się wywijają, każdy w inną stronę. Podatne są bardzo na układanie, wystarczy, że zrobię 5warkoczyków na noc, a rano wstaję z afro :).
Dlatego zdecydowałam się na prostowanie keratynowe (encanto). Jestem średnio zadowolona, ale to też wina moich włosów, tak jak pisałam-krótkie i cieniowane. Miął około miesiąc i końcówki włosów mi się podwijają wtedy kiedy pójdę spać bez spiętych włosów.

Ma włosy z tendencją do przetłuszczania się, nie jakiegoś tragicznego, ale po całym dniu i jednej nocy są nieświeże, przyklapnięte i lekko przetłuszczone. Myję je codziennie jednak nie sprawia mi to problemu.



Do 05.03.12r. prostowałam namiętnie włosy, jednak dzięki wizażowi przestałam.
Obecnie mam najkrótsze włosy w moim życiu (nie licząc lat niemowlęcych). Może 2 razy miałam do łopatek, a zazwyczaj były to włosy do połowy żeber czasem nawet do talii.
A teraz mój cel.

Mam zamiar zaraz po wakacjach 2012 zejść z cieniowania. Nie chcę zrobić to jednorazowo, bo myśląc "ja+krótkie włosy" dostaję drgawek :p. Co miesiąc będę podcinać około centymetra dolnej warstwy, aż się wyrównają.
Gdy będę miała dłuższe i ścięte na prosto włosy będę one falowane, takie podobają mi się najbardziej.
Zapuszczam je na pewno nie krócej niż 10cm przed talią.

Około 1.5 miesiąca temu ścięłam grzywkę na prosto, dziś sięga mi za oczy i mam zamiar ją zapuścić :).


Mam nadzieję, że nie zapomniałam o czymś ważnym : ).

środa, 2 maja 2012

Czego używałam w kwietniu?

Pasemka kontrolnego nie mam, bo nie potrafię go zmierzyć. Musi być ono dokładnie zmierzone (co do milimetra), a mi za każdym razem wychodzi zupełnie inna liczba ;d.












Na szczęście na zdjęciach widać mniej więcej ile urosły włosy ( dużo, średnio, mało).

Włosy mam po keratynowym prostowaniu, ale szczerze mówiąc zwracam małą uwagę na to jakie mogę używać kosmetyki.

 szampony


Babydream 
Joanna Naturia z miodem i cytryną

Odżywki 

Isana wygładzająca z olejkiem babassu
Mrs.Potters z aloesem

Wcierki
Farmona Jantar


Maski

 Auchan intensywna regeneracja


Płukanka (od połowy miesiąca)

  3łyżki kawy na 1.5l wody.


Oleje

Olej rycynowy
Niebieski olejek babydream 
Olej rzepakowy i słonecznikowy
Wewnętrrznie

Herbata z pokrzywy (herbapol) 
31.03.12-02.05.12 1 miesiąc
3



wtorek, 1 maja 2012

Kosmetyki, które zamierzam kupić i te, które już zużyłam.

Zakupiłam w czwartek na allegro 3 maski, sleek line z jedwabiem 0.25L, Kallos Crema al latte 1L i Bingo ze spiruliną i keratyną 0.5l. Najprawdopodobniej będą jutro i nie mogę się już doczekać.
Mam zamiar kupić jeszcze olej vatika kokosowy i migdałowy, bo wstyd się przyznać, ale obecnie mam tylko niebieski z babydream i rycynowy. Następnie wcierkę kulpol L-102 oraz tabletki CP. Kolejną rzeczą jaką chcę kupić to szczotka z naturalnego włosia, mam już upatrzoną-Hhaja  :)

Kosmetyki jakie zużyłam lub jestem w trakcie to:

Odżywka Isana Hair wygładzająca- Tania, lekka, łatwo dostępna-to co najpierw przyszło mi do głowy. Jest wydajna, ale zarazem trzeba jej sporo zużyć, bo wydaje się tak jakby wsiąkała. Włosy podczas spłukiwania są baaardzo przyjemne w dotyku, mięciutkie i strasznie gładkie. Nie obciąża dlatego nadaje się do włosów przetłuszczających się, nie nawilża mocno jest taka "leciutka".

Jantar- Popularna wcierka do włosów. Stosowałam go przez 3tygodnie i zostało mi jeszcze trochę (na 2-3razy). Chyba faktycznie przyśpieszył porost włosów, bo ścięłam niedawno grzywkę na prosto (za nic nie mogę sobie przypomnieć kiedy, ale myślę, że około 1-1.5miesiąca temu) i dziś sięga mi za oko. Ładnie pachnie, jest tani, ale dosyć trudno dostępny. Zdarzyło mi się go stosować na suche włosy i grzywkę miałam po nim taką strasznie sztywną i nieświeżą  (nie tłustą), ale po stosowaniu na mokro na szczęście nie było takiego efektu.

 Olejek Pielęgnacyjny Babydream, niebieski- Olejek ma dosyć rzadką konsystencję, potrzeba niewiele by rozprowadzić go na suchych włosach (mi spokojnie wystarczyła 1 łyżka stołowa). Ładnie pachnie, nie obciąża i jest tani. Włosy są po nim miękkie i lekko się błyszczą. Raz go nie domyłam (pierwszy raz z olejami) i włosy co prawda było lekko przetłuszczone u nasady, ale reszta była niesamowicie miękka, jak podczas zmywania odżywki.